Dla kogo marketing na Facebooku? Od youtubera po korporację: dziś prawie każda firma przeniosła swoje działania, przynajmniej w częściowej formie, do świata wirtualnego. Bez internetowej poczty, baz danych, stron i narzędzi reklamowych nie potrafi się obejść większość korporacji i małych firm. Wśród najpopularniejszych form pozyskania klienta, od paru lat pozostaje marketing na Facebooku. To nowy sposób na dotarcie z informacją do określonego targetu, często o bardzo mocno sprecyzowanych zainteresowaniach. Jest przy tym tańszy od tego, co oferują tradycyjne media, a także z pewnością szybszy i skuteczniejszy. Nic dziwnego, że interesują się nim nie tylko pojedyncze osoby, ale też ogromne firmy.
Żywot Youtubera bez społeczności
Telewizją naszych czasów stał się Youtube. Teoretycznie tworzyć może tam każdy, byle dostarczana przez niego treść nie zawierała elementów zabronionych regulaminem. Z możliwości tej zaczęły korzystać osoby prywatne, które przy odrobinie szczęścia i zaangażowania, zyskały opcję dotarcia do szerokiego grona odbiorców. Na chwilę obecną istnieje wiele tysięcy twórców, którzy są rozpoznawani i stale oglądani. Konkurencja stała się bardzo mocna, zatem promocja nowych kanałów jest również solidnie utrudniona. Wpływa to na konieczność stałej poprawy jakości treści i angażowania nowych pomysłów, ale też prowadzenie kampanii marketingowych w innych miejscach w internecie. Szczególnie dobrym pomysłem jest zaangażowanie sieci społecznościowych w działania marketingowe. Dla Youtubera marketing na Facebooku to świetne źródło natychmiastowego pozyskania widza, również tego silnie zaangażowanego w komentowanie i dalsze propagowanie. W praktyce, bez pozyskiwania ruchu na kanale z Facebooka, niejeden projekt byłby skazany na porażkę, gdyż narzędzia promocyjne, jakimi dysponuje Youtube, są istotnie związane z tym, jaką oglądalnością dany kanał już dysponuje. W praktyce oznacza to, że na większą publikę mogą liczyć ci, którzy mają już spore grono widzów po swojej stronie. Marketing na Facebooku z kolei pozwala na sprawne pozyskanie tej pierwszej grupy. Prowadzenie profilu na Facebooku z www.wildmoose.pl/prowadzenie-profilu-na-facebook warto powierzyć profesjonalnej agencji marketingowej, która zadba i o wizerunek oraz o aspekty regulaminowe i prawne.
Korporacje wśród społeczności
Duże przedsiębiorstwa zazwyczaj stać na reklamę tradycyjną. Często budują one swój wizerunek w telewizji i prasie, płacąc za to ogromne sumy pieniędzy. Wraz z popularyzacją stałych łącz internetowych, to właśnie globalna sieć stała się miejscem, w którym doskonale można się pokazać. Jedną ze stron jest portal społecznościowy, będący miejscem wirtualnych schadzek wielomilionowej grupy osób. Marketing na Facebooku to obecnie przede wszystkim prowadzenie fanpage danej marki. Ze względu na to, że internauci dodają swoje zainteresowania i polubienia do prywatnych profili, najsilniejsi przedsiębiorcy są w stanie w szybkim tempie zebrać kilka milionów osób, które utożsamiają się z ich produktem. Dalszy sukces budowania wizerunku zależy od pomysłowości i atrakcyjności treści, jakie dana firma jest w stanie przedstawić. To znaczne różna forma od tego, do czego przyzwyczaiła nas telewizja. Tam czas poświęcony na produkcję reklamy, ma przełożenie na jej późniejsze wielokrotne pokazanie bez żadnych zmian. Wśród społeczności internetowej, publikowanie cały czas tego samego się nie sprawdza, dlatego wymusza poniekąd wzmożoną kreatywność. To świetna cecha w marketingu, gdyż konsument zyskuje nową formę przyjemnej komunikacji z marką, nawet jeśli jest ona podszyta jawną formą promocji produktu.
Tworzenie dobrej reklamy
Marketing na Facebooku wymusił pojawienie się specjalistów, którzy w odpowiedni sposób zbudują i wypromują treść. Mając do dyspozycji ogromny zasięg organiczny, osoby tworzące content mają na sobie ogromną odpowiedzialność. Głownie od ich pomysłów, kreatywności i zdolności do interakcji z ludźmi zależy to, jak skuteczne okaże się budowanie wizerunku. W przypadku pierwszej opisywanej grupy, czyli Youtuberów, fanpage jest zazwyczaj prowadzony osobiście przez twórcę, przynajmniej w początkowej fazie projektu. Dzięki temu internauci zyskują możliwość rozmowy i wdania się w dyskusję również z samym prowadzącym, a całość działań zyskuje na autentyczności. Duże korporacje najczęściej korzystają z usług zewnętrznych agencji lub wydzielają i przeszkalają wewnętrzną komórkę, odpowiedzialną za komunikację ze społecznością w internecie. Marketing na Facebooku staje się wtedy główną domeną działań kilkuosobowego zespołu, mającego na celu uzyskanie jak najlepszych efektów, przy jednoczesnym zachowaniu spójności z resztą akcji reklamowych.
Niezależnie od intencji – budowy wizerunku, uzyskania kolejnego widza, czy natychmiastowego przekierowania do sklepu – marketingu na Facebooku nie można obecnie ignorować. To bardzo silne narzędzie, pozwalające na dotarcie do wielu osób o skonkretyzowanych zainteresowaniach, to także możliwość rozmowy i natychmiastowego przekonania klienta bądź widza do określonej wizji twórcy lub korporacji. To również szereg zagrożeń wizerunkowych, którym zapobiega najlepiej poprzez zatrudnienie lojalnych i doświadczonych osób, doskonale znających się na efektywnym prowadzeniu kampanii w internecie.